Pasażerowie w samolocie często lubią robić zdjęcia krajobrazów unoszących się pod nimi przez małe okienko iluminatora. Ale jeśli pilot zajmie się tą sprawą, z którego kokpitu otwiera się doskonały widok panoramiczny, czasami nawet niesamowite krajobrazy niekończącej się Drogi Mlecznej mogą dostać się do kadru.
Te ramki pozwalają zobaczyć, co zwykle kryje się za zasłoną chmur i miejskim smogiem. Ich autorem jest pilot, Sayles Vick, który odbył lot na duże odległości z Zurychu w Szwajcarii do São Paulo w Brazylii. Samolot Viki wzniósł się ponad poziom chmur, więc oświetlenie miasta nie przeszkodziło mu uchwycić panoramy gwiaździstego nieba w obiektyw.